Drodzy Państwo, chciałbym zacząć pytaniem "Jaka jest nagroda za pierwsze miejsce w turnieju?". Żadna. Chodzi o przyjemność grania i o dumę zwycięstwa nad innymi narodami. Pamiętam czasy gdy były turnieje narodowe i polski team zawsze dochodził na jakieś miejsce na podium, cieszyłem się. Polacy powinni brać udział w takich turniejach, ponieważ jest wielu rodaków, którzy potrafią naprawdę dobrze grać w tą grę i ruchać innych bez masła.

Jedyne, czego nam brakuje, to aktywnego i chętnego do gry lidera, zmobilizowanego do działania i ogarniania wszystkiego.

Tak było kiedyś, była ogłoszona liga national cup i żeby nie ja to szczerze wątpię, aby Polski team w ogóle brał udział w tamtym turnieju. Poświęciłem wiele godzin na rozmowę Z KAŻDYM członkiem reprezentacji w celu zrobienia rozpoznania. Przejąłem pałeczkę, rozmawiałem ze wszystkimi, ogarnąłem skład, zrobiłem porządek w teamie, ludzie wrócili do gry [udało mi się ściągnąć nawet falę i marcusa, kiedy legenda głosiła, że odeszli razem z dinozaurami wraz z uderzeniem meteorytu] otworzyłem nową rekrutację, doszli nowi liderzy i co? Polska wzięła udział w turnieju. Bazz, mówisz mi teraz, że nie ogarnąłem i odszedłem... Owszem, odszedłem, bo w ramach wdzięczności musiałem wysłuchiwać widzi-mi-się niemal każdego członka teamu i każdemu nie pasowało co innemu; jedni uważali, że w ogóle nie powinno mnie być w reprezentacji, inni, że nie powinienem grać i powiedzcie mi po chuj miałem tego słuchać i tracić nerwy? Byli nowi liderzy, nie potrzebowaliście mnie już. Włożyłem bardzo duży wkład w reprezentację w zeszłym turnieju i uważam to za pewien sukces, nie miałem już nic do zrobienia w tym teamie. Zacząłem być traktowany jakby to ludzie mi robili łaskę, że jestem ich liderem a to ja im zrobiłem łaskę i wskrzesiłem ten team, który, koniec końców, ruszył w ligę jak torpeda. Sytuacja ta więcej się nie powtórzy - niewdzięcznicy, którzy jeszcze będą się burzyli o coś polecą z teamu szybciej niż im by się mogło wydawać.

Teraz sprawa wygląda trochę inaczej. Nie ma nikogo, kto mógłby tą reprezentację poprowadzić przez turniej i znowu nadchodzę ja. Nie chcę dopuścić do tego aby Polska nie wzięła udziału w tej grze, dlatego znowu chcę ją przejąć i zrobić porządki tylko nie mam zamiaru znowu gadać z każdym z osobna i wysłuchiwać każdego i jego punktu widzenia. Wpadam, robię porządki i gramy. Jestem zbyt zapracowanym człowiekiem, żeby tracić czas na dyskutowanie z każdym z osobna, a przy tym nie jestem tak cierpliwy jak kiedyś.

Przybliżę Wam mój plan działania na wypadek przejęcia starego teamu:

- Porządki Generalne -

1. Natychmiast zgłaszam reprezentację do turnieju.

2. Każdy członek bez wyjątku jest przeniesiony w "Inactive" na 48h i dostaje informację na PM, że w związku ze zmianą lidera i czyszczenia składu z nieaktywnych osób został tymczasowo przeniesiony do IA i ma 48h aby złożyć raport do mnie jak wygląda jego sytuacja [czy chce grać i wziąć udział w turnieju, jak wygląda jego aktywność, itd.].
[A] Jeśli odpisze, że chce grać i jest aktywny to spoko, przywracam do "Active Members".
[B] Jeśli zaś takiej odpowiedzi nie dostanę to znowu napiszę do tej osoby wiadomość, że został usunięty z reprezentacji [lub zostanie przeniesiony do "Honorary Members", nie wiem jeszcze] z powodu braku odpowiedzi na moje pytanie przez co uznałem go za nieaktywnego gracza co spowodowało usunięcie tej osoby z teamu. Wiadomość ta również będzie informowała, że w razie gdyby wrócił jednak do gry to ma możliwość powrotu w każdej chwili bez żadnej zwłoki z mojej strony i może brać udział w turnieju.

3. Uzupełnienie składu poprzez rekrutację, w której rekrut musi udowodnić swoją wartość i zostanie poddany testom.

4. Drobne zmiany w regulaminie reprezentacji, m.in. zakazy kłótni, w których dwoje lub więcej ludzi się obraża złośliwie z głupich powodów. Żartobliwie możemy się poprzezywać troszkę, humor to humor. Chcę aby atmosfera w teamie była przyjazna i aby przyjemnie się grało razem. Jeśli znajdzie się jakiś cwaniak, który będzie truł życie innym będzie ponosił karę adekwatną do sytuacji. Myślałem też o jakiś innych zmianach ale za cholerę nie mogę sobie teraz tego przypomnieć więc pomysł przedstawię już dopiero pewnie jak team będzie w moich rękach. =edit= przypomniałem sobie, że jeśli ktoś nie będzie posiadał sprawnego mikrofonu to nie ma możliwości być dopuszczonym do gry.

5. Gdy wszystko już będzie dopięte w miarę na ostatni guzik postaram się zorganizować kilka meczy aby ludzie mogli się poznać i ustalić składy na turniej oraz przedyskutować style gry tak, abyśmy byli w stanie się jakoś zgrać.

6. Gramy w turnieju

Plan działania na wypadek stworzenia nowego teamu:

1. Zapis do turnieju,
2. Stworzenie regulaminu,
3. Otwarcie rekrutacji,
4. Gry wstępne,
5. Gramy.

Właśnie dlatego wolę tworzyć nowy team - mniej jebania się ze wszystkim i brak obawy, że ktoś mi będzie truł dupsko, że został usunięty ze starego teamu i żąda miejsca w obecnym składzie. Gdybym przejął stary team starałbym się okazać każdemu szacunek i wszytko wyjaśniałbym całą sytuację. Nowy team daje mi tą swobodę, że zaczynamy wszystko od nowa i mogę przeprowadzić wszystko znacznie sprawniej.

Znajdziecie lepszego lidera ode mnie? Powodzenia. Bez sarkazmu, szczere powodzenia. Przecież nie mam nic do stracenia poza czasem, który zamiast na team przeznaczę na coś innego.

Z góry przepraszam za jakieś drobne pomyłki gramatyczne tudzież stylistyczne, jestem po 13h pracy i myślami jestem już od dawna pod utęsknionym prysznicem i łóżkiem. Proszę o zrozumienie i wybaczenie. Jakby coś było niejasne to pytajcie, poprawię się i odpowiem. Dziękuję.

Ciekawostka: Czas pisania - 32min.

Koszmicie, wygrałeś : DDDDDDDDD

Tak czy siak, możecie zapomnieć o tym co pisałem wyżej, nie chcę obecnej reprezentacji. Właśnie tworzę nową. Informacje szczegółowe i nabór już jutro.