ale scyzor mysli ze jak dawales jakowi te logi czy inne wycinki nie wiem jak to sie nazywa profesjonalnie:) wiec myslal ze dales mu wszystko, lacznie z rozpisaną taktyką aft... tak to tłumaczył swoim klanowiczom.

dotarło! Ale nie możecie wrzucic na luz, pogadać spokojnie na gg/msn o wszystkim? wyjaśnic wszystko... ale nie! Wy odrazu musicie robić zamieszanie żeby głośno bylo... szanuje Cie naprawde, ale w tej sprawie się tylko ośmieszasz.

over & out!

Koli, administrator moze wszystko, nie ma zadnych zakazow, jesli bedzie chcial czytac logi to zrobi to, jesli bedzie chcial udostepnic wam serwer takze to zrobi lub nie, ja juz wiele razy mowilem ze nie czytam zadnych logow bez wyraznej potrzeby, a mowie tu o cziterstwie itd.
Czy wy myslicie ze te logi zawieraja tylko same rozmowy z q3?
To jest jeden wielki chaos i zeby cokolwiek przeczytac trzeba sie uwaznie przyjrzec temu wszystkiemu, bo jest tam nawalone wszystko co generuje serwer, info typu ktos wzial sharda, kto kogo zabil w danym momencie, kto sie laczy, kto odlaczyl, jesli ktos zmieni choc jedno ustawienie w swoim cfg takze bedzie to widoczne jako 'userinfochanged' blabla
Jest tego tyle ze czasem trudno znalesc czitera w tym wszystkim a co dopiero teksty cudzych ludzi. Osobiscie nie mam nawet najmniejszej ochoty czytac logow z serwerow, a napewno jest tam cos na moj temat w to niewatpie
Pozatym z kilku publicznych serverow potrafi nawalic sie tyle tego ze od czasu do czasu usuwam wszystkie te logi zeby zrobic miejsce na dysku.

Camel - zwroc uwage przede wszystkim na slowo "nieetyczne" w mojej wypowiedzi.

Zdaje sobie sprawe jak wyglada log serwera jak i rowniez z tego ze wygodniej jest czytac rozmowy graczy przez konsole serwera. To nmic nie zmienia - log, kosla itp to tylko nazewnictwo.

1. liderowanie scyzora, nie wiem na jakiej zasadzie ktos tam z thc wysuwa takie wnioski, scyzor jest zajebistm liderem, wklada w to duzo czasu i naprawde robi znacznie wiecej niz inni liderzy innych klanow

2. camel, nazwijmy to ze byly to logi z rozmow, jakkolwiek to zwac to jednak byla nasza prywatna rozmowa, a ten log i tak niezle krazyl bo nawet do mnie dotarl
nie prawda ze administratorowi wszystko wolno, mylisz chyba pojecia, fakt wolno robic wszystko z wlasnym podworkiem, ale rozpowszechnianie prywatnych rozmow bez zgody ich autorow to juz nawet nie jest lamanie zasad moralnych czy innych niepisanych tylko to podlega pod prawo
wiadomo nikt z taka sytuacja jak ta nie bedzie lecial na policje, ale jakby komus odjebalo i by to zrobil, to jakbys byl informatykiem i szukal pracy, nie znalazl bys jej nigdzie gdzie wymagane sa rozne zaswiadczenia i certyfikaty o niekaralnosciach w tym kierunku czy jakichkolwiek podejrzeniach (na pewno w urzedach panstowych to obowiazuje, przykladowo "poświadczenie bezpieczeństwa osobowego (poszerzone) upoważniające do dostępu do informacji niejawnych stanowiących tajemnice państwa oznaczone klauzulą-tajne"), a jakbys w papierach mial jakiekolwiek podejrzenie, nawet nie kare, tylko ze toczylo sie postepowanie w tego typu sprawie to bys mogl miec klopot:)