wywołałeś wilka z lasu hehe
drwię to chyba złe słowo. Po prostu część osób jest zbyt łatwo wiernych i wpaja sobie do bani każde gówno które im się ciekawie przedstawi na filmiku jakimś. To wszystko. Nie mówię, że ten czy tamten ma już tak zlasowany mózg jakimiś głupotami, że nie odróżnia rzeczywistości od fikcyjnych sensacji ale bywa i tak.
Z doświadczenia wiem, że wiele swoich nie do końca słusznych pomysłów można przeforsować ładnie o nich mówiąc i przedstawiając graficznie Połączenie tych dwóch rzeczy daje ogromne możliwości.

Też oglądałem film o WTC i jeszcze jakieś tam. Fakt, niektóre dowody dają do myślenia i jestem w stanie przyznać rację jednym czy drugim argumentom. Co nie zmienia faktu, że wszystko trzeba przepuścić przez resztki swoich szarych komórek i nie dać się zwariować.

Myślicie, że autorom niektórych filmów zależy tylko i wyłącznie na ratowaniu świata ?

wrote:

wrote:

(...)

Nic dodać nic ująć. Cieszę się, że są tu jeszcze osoby, które myślą obiektywnie.

myśl se obiektywnie po fakcie mad...

nie czytalem, ale zdaje sie ze wulkany w naturalny sposob zaslaniaja nam duzo bardziej niebo i duzo bardziej zanieczyszczaja atmosfere niz ludzie przez setki lat, nie? to co my ludzie robimy to chyba bardzo maly pan pikus jest, mysle ze sztuczne chmury to w duzej mierze fikcja . globalne ocieplenia i ochlodzenia sa chyba na ziemi dosc regularne ;] byly na dlugo przed ludzmi i beda pewnie dlugo po nas

może ktoś jest ciekaw co mam w swoim avatarze po lewo ?

w jeden dzień po całym dniu nalotów (mieszkam na trasie przelotów samolotów do lotniska Balice) niebo pod koniec dnia wyglądało poprostu jak jeden wielki smog

jeszcze uchwyciłem jednego z ostatnich przelatujących śmierdzieli xD

czasem nawet te kreski widać na zdj satelitarnych
http://sat24.com/pl/pl?ir=false

może założę nowego bloga tu na forum o tym

a tu sobie kiedyś filmowałem helikopterek zdalnie sterowany aż tu nagle w tle.....
www.youtube.com/watch?v=hLHN3NwelZw#t=0m46s

wrote:

. Moze mnie pomyliles z Sake albo Kszszszszs, bo to oni chyba z tego wszystkiego drwia

drwię?