Ja już w przeciągu dwóch miesięcy jestem drugi raz chory na 'krztuśca', wkurwiająca choroba, dusisz się jakbyś miał za chwilę wypluć płuca

ktoś przywlekł chorobe i wszyscy się nią zarazili, dodatkowo po jakichś dwóch tygodniach do tego doszła lekka grypa na jakiś tydzień, po ponad miesiącu wszystko trochę ustało, aż pewnego dnia znowu chwyciło jakbym był chory znowu od pierwszego dnia, tydzień później znów ustało trochę, krztusiec dalej męczy, teraz to już tylko czekam na 'trzecią turę' xD

a tu się czyta takie artykuły to aż ręce opadają
http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/chcesz_zachorowac,p1499529818
http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/chcesz_zachorowac,p203845266
np cytat:
"Bardzo ciekawy jest inny fragment Oświadczenia NIZP str. 2 akapit 2, “ także w Polsce odnotowuje się zachorowania na krztusiec"

"w miesiącu kwietniu, jak powszechnie wiadomo, stacje Sanepidu prowadzą sprzedaż rabatową szczepionek o 30% taniej"

pewnie specjalnie wypuścili te chorubsko, a później tylko czekali na nowych pacjentów zacierając łapska, aż do nich sami zajdą, bo przecież trzeba chodzIć do roboty, a nie kończyć się z tym w domu przez kilka tygodni/miesięcy...

ps: rzeczywiście, troszkę dziś gorąco było w Krakowie, a w Rosji ponoć 5 stopni dziś tylko

kupilem nowy dysk + zasilacz i znowu nowy windows po 3 dniach skonczyl wykrywac nowy dysk, chyba plyta jebla, ktos moze wie cos na ten fajny temacik bo ja juz sam qrwa nie wiem co tu sie do chuja dzieje ?

ręce leżą a ja ocipiałem xD

planuję zakup własnego laptopa !

nie rozlało się nic na płycie, może ma już swoje lata i jej żywot dobiega końca, kondensatory nie puszczają?

Kup nowego kompa najlepiej

najbardziej mnie wkurza to że wywalilem 400zl, a tu dalej cos sie jebie, pewnie jak bedzie nowa plyta glowna to i stary dysk twardy, ktory uznalem ze sie zjebal bedzie nagle dzialac...

dziwne jest to ze np taki firefox, ktory zainstalowany jest na nowym dysku twardym po kilku minutowym wgraniu windowsa, wlacza sie i dziala normalnie, a inne programy i foldery z tego dysku wogole nie chca sie wczytac tak jak mialem ze starym dyskiem, wiec o co chodzi, jak plyta glowna moze cos takiego robic, po kilku dniach dopiero zaczelo sie tak dziac, nie odrazu, dziwne...