@zarzyn

Tu przykład R2 klan, czy kiedyś jeszcze Bloody :DDD

no ja tez pobuszowalem po tych cfg różnych i stety niestety tylko qlinsta mi przypadło do gustu oraz IU1.2 chyba z sexyfraggers 1v1 acz to już dla mnie magia takiego szybkiego strzelania gdzies tez widzialem zabawny ruski cfg gdzie się poza mapę wylatywało... lol ale takie granie dla mnie osobiście jest bez sensu i nic nie wnosi ciekawego wartościowego. jak chce więcej broni to tylko CA i nic więcej acz już nie gram tego
co prawda przydalo by sie mi RA zagrać czasami bo fajnie się bazują strzelało ale cóż...

jak macie namiary na ciekawe nie przekombinowane CFG to klepać IP z w miarę prostym opisem.

Nie jest to głupi pomysł.. Ale kto miałby na nim grać?

Na Erze siedzi codziennie około 14 graczy, z czego 7 to gracze z Elite'z. A ludzie, którzy grają bananopodobne cfg, uznają tylko latanie.

Ludzie z NG, a jest ich tu trochę już, nie dopuszczają myśli o grze na tak szybkim confie jakim jest moderninsta, ze względu na fizyke, co więcej railowy spam. rr ma to do siebie, że ta fizyka też tam istnieje i wydaję mi się, że to odstrasza tych graczy. Jak dla mnie moderninsta (nie wiem czym się kierowałem, żeby zrobić ten config, aczkolwiek CTF cup na tym cfg był znakomity i miło go wspominam) jest zdecydowanie za szybki, zwłaszcza, że siedzę na qlinsta już sporo czasu. Teraz pomyśl, jak musiałyby się przestawić osoby z takiego ng, itp.

Co do rr, to bardzo fajny cfg, sam chętnie bym go ciupał, szybkość raila nawet ujdzie, te itemy mnie interesowały zawsze, bo fajnie się grało na nich, że tak powiem był jakiś sens w tej grze. Czułem się niemal jak jakiś pro gejmer licząc czas, kiedy pojawi się mega, nie dopuszczając przy tym przeciwnika do wyprzedzenia sytuacji. Zawsze fajna rywalizacja i determinacja w grze była. Niestety jedyny minus - fizyka.

Fajnie byłby móc wreszcie odizolować się od tych śmiesznych Elitezowskich zasad, ale to właśnie przyciąga ludzi. Szeroka grupa, która tam siedzi i taki potencjalny gracz widzi to i idzie tam, gdzie są ludzie. Przykładem takiej bezradności są serwery by Asphyx, czy Camel. Dobra lokalizacja, mapy, cfg. Co z tego? Nie ma ludzi. Serwery stoją puste, a jest ich tutaj trochę. Odwieczny problem.

To samo można powiedzieć o Beer.Freezer. Dlaczego jeśli jest full serwer na beer, ludzie czekają aż zwolni się miejsce (idę o zakład takich osób w godzinach szczytu jest na pewno z 10) ? Skoro istnieją przecież serwery Camela, gdzie są identycznie ustawienia, tj. posiada Beer. W czym jest problem? Chore przyzwyczajenie? Obsesja? Zawsze mnie to nurtowało.

Terror uwierz mi, że ja już miałem zajawkę nie raz, nie dwa na postawienie serwera. Myślałem sobie: ja jebnę serwer, ustawię cfg, dodam ekstra mapki z qla, zajawkowy gametype, fantastyczne detale, wszystko ładnie, super, elegancko.. normalnie grać nie umierać. I co? Serwer stał, jak widły w gnoju, a na serwerze po mapie przelatuje kłębek siana zawinięty w kulę, niczym na westernie.. Kapota, nic więcej.

ja pamietam pierwszy serwer na e+ na ktory weszlem to byl bodajze h2o ffa na dm17 z roznymi configami raz plus raz railowy bodajze cos podobnego jak r4e conf i zawsze bylo full ludzi. Fajny by moze byl wlasnie podobny server ze zmiennymi confami wtedy by kazdy mogl pograc i poznac te confy i co najwazniejsze by byl po wejsciu w multiplayer gdzies w czolowce podczas szukania serverow bo bez tego moze byc ciezko

Musiałby się ktoś poświęcić jak np. Fubar. Włącza sobie kłeja i idzie do roboty a ludzie myślą, że on tam na nich czeka hahahaha No, ale skutkuje, bo nie tylko on tak robi A ludzi od groma.