wrote:

wrote:

@Koszmit, obroń to albo spróbuję się tego pozbyć ;]

Będzie ciężko..

Ale
popatrz na to z innej perspektywy, chłopak ma w sobie jakiś urok
niewinności który ty utraciłeś w wieku lat 5 zapewne Zastanawiam się
tylko czy jest to związane z nieprzystosowaniem czy z poziomem IQ. W
końcu nie każdy został ukształtowany przez przeludnioną szkołę i
agresywne podwórko i nie każdy musiał sobie drogę przez dorastanie
wyrąbywać na upokorzeniu innych i przemocy fizycznej jak większość z nas
A może wychowała go jakaś sekta..!? A może on jest antychrystem
który sprowadzi na Ziemię apokalipsę...!? O tym nie
pomyślałeś...

ze mną jest wszystko w porządku, to z nimi jest coś nie TAK...

Klątwa, nie bierz tego posta jako złośliwość. Nie mam zamiaru Cię teraz obrazić, chociaż nie ukrywam, że chciałoby mi się po Tobie pojechać. Zamiast tego pozwól mi się Ciebie o coś spytać. Oczekuję szczerej odpowiedzi. Powtarzam, nie jestem złośliwy teraz, nie szukam zwady, zapytam Cię jedynie o parę rzeczy.

Mówisz, że to z nami jest coś nie tak, a z Tobą jest wszystko w porządku. Nie pomyślałeś kiedyś, żeby popatrzeć na coś z drugiej strony? Mianowicie, mamy tutaj w tym topicu ludzi z różnych części Polski z różnych grup etnicznych, każdy z innym charakterem, lecz każdy z nas jest inteligentny i można z tą osobą porozmawiać o różnych rzeczach.
Jak myślisz? Jaki jest powód tego, że nagle wszyscy w tym topicu stają przeciwko Tobie? Nie sądzisz, że to właśnie z Tobą może być coś nie tak skoro tak się dzieje?

Jak tak dalej pójdzie to nawet Koszmit przestanie Cię bronić. Teraz robi to 4fun i po prostu ma bekę z tego, że to robi. Wierz mi jednak, że nawet on ma swoją granicę, którą już bardzo dobrze nadszarpnąłeś. Niedługo pęknie a jak Koszmit usiądzie na Ciebie to pod naszymi nogami Ziemia się zatrząśnie a niebo przybierze kolor czerwony i będą spadać z nieba koty [motyw z Postala 2, pamiętacie tą gierkę ludzie? Jeden z moich pierwszych kontaktów z przemocą w grach xD ].

Mam nadzieję, że nie pobudziłem Cię do agresji lub rozpaczy, ponieważ teraz mam prawdziwe pytanie, o które chciałem Cię zapytać tak na serio. Możesz pominąć pisanie odpowiedzi do pytań powyżej, jednak błagam Cię odpowiedz na to pytanie.

Drogi Szymku, czy jesteś w trakcie leczenia psychiatrycznego? Jeżeli nie, to czy jesteś pewien, że mama nie daje Ci przypadkiem do obiadu dziwnie wyglądającej tabletki i mówi, że to tylko "witamina C"?

Powtórzę się jeszcze raz. Nie odbieraj tego jako złośliwości. Pytam i mam szczere intencje. Jeżeli jesteś w trakcie takiego leczenia to postaramy się zrozumieć Twój ból i Ci po prostu odpuścimy.

Jeżeli to pytanie odbierzesz jako złośliwość i w następnym poście oburzysz się jak dziewczynka przez moje pytanie i znowu coś głupiego i nie na temat zaczniesz pisać to nasyłam na Ciebie mojego dobrego przyjaciela Big Boba.

Klątwa, póki nie złamiesz zasad forum nikt ci tu niczego pisać nie zabroni ale chyba nie piszesz dla samego pisania. Kawały się opowiada żeby ludzi śmieszyły a teksty (wiersze, piosenki) żeby ludzie dostrzegli w nich coś wartościowego. Być może jesteś niezrozumiałym geniuszem, naprawdę ci tego życzę ale jak widzisz do tej pory spotykasz się tutaj z kompletnym niezrozumieniem. Według mnie musisz wejść na wyższy poziom abstrakcji w myśleniu i nabrać większego dystansu do otaczającej cię rzeczywistości. Proponuje poćwiczyć na naszym prywatnym forum, tam przynajmniej nikt cię nie zwyzywa, a z mojej strony możesz liczyć na konstruktywna krytykę ;]

Mów za siebie ;P Ja tam lubię Klątwę. To naprawdę bardzo sympatyczny gość.

wrote:

Mów za siebie ;P Ja tam lubię Klątwę. To naprawdę bardzo sympatyczny gość.

Wiedziałam, że ktoś się tego doczepi Szczerze, to ja go nie znam więc jestem neutralna, ale że jestem wredną babą to wychodzi jak wychodzi xd.