Im szybciej zostaną ukończone prace, tym lepiej - serio myślałem, że nie da się nic zrobić w tej kwestii... Tak przy najmniej zrozumiałem po wpisach Skull'a, że to nie jest takie proste "hop-siup"

A nt. co wkurwia - zauważyłem ostatnio, że mam awersję na rozmowy pasażerów przez telefon w busie. Szlag mnie trafia jak, pomimo sluchawek na uszach, to wokół napierdzielają ludzie o swoich prywatnych sprawach (zjadł kotleta u cioci i dostał sraki, pójdzie siedzieć za kolejny dziecięcy wybryk do pierdla, bo koleżanka jest taka siaka, mam problem bo okres mi się "spaźnia", bo bus jedzie za szybko i gubię zasięg i nie mogę gadać przez 1.5h non-stop informując współpasażerom o zajebistym niułsie typu jaki to mój dzień/problem/choroba weneryczna jest cudowna i nie zapomnijmy się zaśmiać jakbym, to opowiadał żart stulecia, bo zamiast "rozmawiałem przez skyp'a" powiedziałem "skajpnąłem się z kimś" i serdeczne Haha Hoho Dziwne, kiedyś w takich ośrodkach lokomocji śmiano się tylko z ludzi, którzy się nie myli - teraz tęsknię za tym... No cóż, wygląda na to, że się starzeję

@Tomek hehe wewnętrzne zasady - fajna sprawa. No to za Twoim "onli in polisz", chciałbym za pomysłodawcą naszego topicu, po secundo ZERO HATER'stwa... Może być? Oczywiście, kąśliwe przytyki z jajem, jak najbardziej zostają Pozdrówka

PS. BOB'i poprosimy po polsku. Dzięki

No niestety Polacy nie mają pojęcia o kulturze rozmawiania przez telefon. Podejrzewam że korzenie tego tkwią w szoku kulturowym po zderzeniu z kapitalizmem po latach komuny i braku właściwej ewolucji używania tego urządzenia. No i oczywiście braku edukacji w szkole i w domu. Niby w szkołach uczą że w teatrze i kinie trzeba wyłączyć telefon ale i tak nie przypominam sobie sztuki/seansu żeby komuś nie zabrzęczało. A tak w ogóle to byłem świadkiem jak ktoś bezczelnie odebrał telefon w kinie i sobie zaczął gadać.., masakra.
Co do gadania przez telefon w środkach komunikacji to najgorzej jak ktoś się drze do telefonu jakby z głuchym rozmawiał. Poza tym wkurwia mnie też jak ktoś puszcza jakąś chujową muzykę z komórki przez głośnik. Nie dość że muzyka jest na ogół do dupy to jakość jest zawsze do dupy.

ogólnie nowe pokolenie jest bardzo zepsute, np banda gówniarzy w pociągu przypalała sobie zioło (pełen pociąg ludzi czekających na odjazd) a oni sobie siedzą w przedziale i palą zielsko, tak mnie chuj strzelił że ich mało tam nie utłukłem

wychowawcze wychlastanie po mordzie zawsze spoko!

Mysle ze sie mylicie z kultura znam bardzo duzo ludzi i duzo jezdze po różnych krajach i kazdy mi mowi ze Polacy maja zajebista kulture Jezeli chodzi o Polaka zachowanie w domu to dlamnie jest to calkiem normalne zachowanie.