General POLSKI Topic
Sam jestem nieco uprzedzony do Ukraińców z powodu pewnych krzywych akcji które mnie osobiście dotknęły ze strony mieszkańców tego kraju, ale podciąganie ludobójstwa popełnionego x lat temu do typowego, współczesnego Ukraińca jest ostrym przegięciem. Wątpię żeby każdego pierwszego Iwana czy Siergieja łączyły, z kolesiami którzy palili ludzi żywcem podczas powstania, więcej niż dwie rzeczy - zbliżone geograficznie miejsce urodzenia i język. Raczej też nie zacznę patrzeć uważnie czy pan Wania który mi na straganie sprzedaje tytoń przypadkiem nie chce zapierdolić w łeb tasakiem. Radziłbym wyluzować z ksenofobią.
Wyluzujcie, chłopaki.
Taki trance na skajpajowych sesjach nie raz pokazywal flage polski ktora ma powieszona na scianie i wspominal jak to bardzo sie u niego polske lubi wiec to raczej roznie bywa.
w tym roku gwiazdka przyszla do mnie wczesniej d: w zapomnianej i zagraconej piwnicy znalazlem kilka baniakow do wina + 120l "kanister" po spirytusie (nadaje sie podobno do wina) + stara aparature do bimbru po dziadku ktos zna jakies ciekawe przepisy na wina? pierwsze przyprzki dopiero co u mnie byly, wiec chyba da rade jeszcze cos wykrzesac z dzialkowego winogorna. Witka siema bede codziennie pisac taki jak dzis czyli mocno porobiony <hi5xed>
strasburg orzekł, że rosja nie odpowiada za zbrodnie katyńskie... nasi
słowiańscy bracia. zaraz sie okaże, że winni drugiej wojny światowej
byli Polacy gdyż stawiali opór zamiast oddać się w niewolę bez dyskusji.
plują nam w twarz, a my udajemy, że pada deszcz.
weźcie sobie te wasze porady o ksenofobi i przenoszeniu nienawiści wsadźcie głęboko w dupę.
Nie przejmuj się bo nic nie zmienisz, ważne, że masz tego świadomość, że w szkołach o tym uczą, dzieci i wnuki będą wiedzieć... ten wyrok nic by nie zmienił, wiem, że chodzi o zasadę i sprawiedliwość ale wiedzę w rozbebeszaniu tego tyle samo sensu co w sekcie Tupolewa, nikomu nie życzę i nie życzyłem śmierci, ale jakoś specjalnie mnie nie tknęła śmierć tych ludzi, codziennie ginie więcej... Pomijając zbrodnie, ksenofobię, nacjonalizm i inne takie zapytam jakie macie plany sylwestrowe, bo wydaje się że to jeszcze trochę czasu, a przeważnie na tydzień wcześniej jest wielkie "KURWA?!", ja planuję nasze Polskie pagórki, stok, wódka jakiś bal, pewnie ze 3 dni zejdzie, ktoś jakiś ciekawsze pomysły? Bo dopiero jestem w fazie obmyślania planu;}
w tym roku gwiazdka przyszla do mnie wczesniej d: w zapomnianej i zagraconej piwnicy znalazlem kilka baniakow do wina + 120l "kanister" po spirytusie (nadaje sie podobno do wina) + stara aparature do bimbru po dziadku ktos zna jakies ciekawe przepisy na wina? [..]
Pamiętam jak byłem dzieckiem, to tata z dziadkiem mieli aparaturę do robienia gorzały. Bazą mikstury były chyba ziemniory. Za te rurki, kociołki, zapach przecieru byli strasznie ścigani przez babcię z mamą i po jakimś czasie zostali zmuszeni do zwinięcia interesu. W rodzinie nikt już nie bimbruje na własny użytek. Jedyne "łzy sołtysa", jakie udaje mi się raz na jakiś czas załatwić, pochodzą z pod Sokólskich lasów.
Co do win domowych, to tata z roku na rok robił coraz lepsze. Najbardziej mnie zaskakiwał tym, że moc jego trunków pochodziła z czystej fermentacji be żadnych wspomagaczy typu spiritus. Moim zdaniem, zwieńczeniem jego dorobku w domowych winach, było wytrawne białe wino na bazie ryżu, rodzynek i chyba cytryny. Coś fantastycznego. Receptury ani mnie, ani rodzeństwu nie zdążył przekazać. Zmarło mu się przeszło dwa lata temu. Teraz w banku dostałem łaskawie aż 1 dzień wolnego (przypomnę, że dotej pory nie dali wogle urlopu) i w przyszły czwartek poraz pierwszy od jego śmierci, jadę do Suwałk by wkońcu we Wszystkich Świętych zapalić znicz na jego grobie . Wracając do win, to zauważyłem, że brat zabrał się za pozostawione przez niego zabawki i coś tam próbuje wyprodukować. Trzymam kciuki i jak mu wkońcu jakaś receptura wyjdzie, to Tobie ją polecę Benio... Jest co próbować bo gąsior konkret.
[..] Pomijając zbrodnie, ksenofobię, nacjonalizm i inne takie zapytam jakie macie plany sylwestrowe, bo wydaje się że to jeszcze trochę czasu, a przeważnie na tydzień wcześniej jest wielkie "KURWA?!", ja planuję nasze Polskie pagórki, stok, wódka jakiś bal, pewnie ze 3 dni zejdzie, ktoś jakiś ciekawsze pomysły? Bo dopiero jestem w fazie obmyślania planu;}
Fajne plany... U mnie, o pomysłach na Sylwka decyduje żoneczka
Sylwester? Nie wiem, tydzień przed się zobaczy D:
Ja planuję być najebany od rana do rana, co będzie między tymi dwoma punktami to czysta improwizacja.
A propos gadek nt. o nas Polakach, m.in. takie coś rzuciło mi się w oczy... niby standard, nawet się pośmiałem, ale za chwilę zorierntowałem się, że jakie to w wiekszości prawdziwe i smutne dla mnie zarazem. No to *jadziem*
DZIEN Z ZYCIA POLAKA Dzień z życia Polaka : Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku i zleca przelewy za internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wraca do domu. Gotuje obiad na rosyjskim gazie . Na koniec siada na włoskiej kanapie pijąc kolumbijską kawę słodzoną ukraińskim cukrem i... szuka pracy w niemieckiej gazecie - znowu nie ma! Zastanawia się, dlaczego w Polsce nie ma pracy i a jak jest to za 1200??? Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro i 5.50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna 334 Euro, minimalna płaca w Irlandii 1462 przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to najgłupszy naród na świecie , od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki wyborów). A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać a oni mają mityczny kryzys. To co jest w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest od zawsze dno i dwa metry mułu!!! Polak jest tanim wyrobnikiem UE, a Polska rynkiem zbytu dla towarów drugiej i trzeciej kategorii po cenach wyższych niż w UE !! LUDZIE OTWÓRZCIE OCZY Gdybym był okupantem i chciał zniszczyć naród to wyganiałbym młodych ,mądrych ludzi zagranicę za chlebem na emigrację, podnosiłbym podatki i wprowadzałbym nowe, dawał podwyżki i kolejne przywileje resortom siłowym, stawiałbym 500 nowych radarów, wzmacniałbym inwigilację obywateli, likwidowałbym państwowe szkolnictwo i służbę zdrowia oraz ograniczałbym do nich dostęp, oddałbym banki, media i handel obcym i wrogom Polski, wyśmiewałbym ich wartości i religię, skłócałbym młodych ze starszymi ,aby przez odwróconą hipotekę przejąć za bezcen ich mieszkania i domy, zachęcałbym ich kobiety do feminizmu ,prostytucji i aborcji ,aby nie nadawały się na dobre matki i żony, zadłużałbym ich bezpośrednio oraz pośrednio przez państwo i gminy, aby nie mogli się temu sprzeciwiać, likwidowałbym ich przemysł ,a w zamian budowałbym ogromne stadiony na kredyt, aby przynosiły straty, dopuszczałbym do sejmu złodziei i degeneratów, itd. Obejrzyj się wokoło!!!!!! niech każdy prawdziwy Polak wklei to raz pod jakimś artykułem.