General POLSKI Topic
tak się śmiejecie z klatwy że debil itd, a ciekawe jak się poczujecie oglądając tego typka
film zatytułowany "Geniusz matematyczny"
Zawsze mnie zastanawia jak oni to robią : D
Wykaz pieśni, jakie należy śpiewać podczas jazdy samochodem, gdy rozwija się następujące prędkości:
80km/h - Pobłogosław, Jezu, drogi...
90km/h - To szczęśliwy dzień...
100km/h - Cóż Ci, Jezu, damy...
110km/h - Ojcze, Ty kochasz mnie...
120km/h - Liczę na Ciebie, Ojcze...
130km/h - Panie, przebacz nam...
140km/h - Zbliżam się w pokorze...
150km/h - Być bliżej Ciebie chcę...
160km/h - Pan Jezus już się zbliża...
170km/h - U drzwi Twoich stoję, Panie...
180km/h - Jezus jest tu...
200km/h - Witam Cię, Ojcze...
220km/h - Anielski orszak niech Twą
duszę przyjmie..
Han wrote:Wykaz pieśni, jakie należy śpiewać podczas jazdy samochodem, gdy rozwija się następujące prędkości:
80km/h - Pobłogosław, Jezu, drogi...
90km/h - To szczęśliwy dzień...
100km/h - Cóż Ci, Jezu, damy...
110km/h - Ojcze, Ty kochasz mnie...
120km/h - Liczę na Ciebie, Ojcze...
130km/h - Panie, przebacz nam...
140km/h - Zbliżam się w pokorze...
150km/h - Być bliżej Ciebie chcę...
160km/h - Pan Jezus już się zbliża...
170km/h - U drzwi Twoich stoję, Panie...
180km/h - Jezus jest tu...
200km/h - Witam Cię, Ojcze...
220km/h - Anielski orszak niech Twą
duszę przyjmie..Czytając ten post - omg...
nie czytałem
Za dużo kolorków, kolorki przypominają mi o tęczy, tęcza o mzi, a mzi pedała zrezygnowałem
Z kościelnymi pieśniami jestem do tyłu ale mniej więcej kojarzę ;] Jako że w tłusty czwartek zjadłem tylko 5 pączków postanowiłem ostatnio sobie uprzyjemnić pracę. Podjechałem do znanej w okolicy cukierni i pytam gdzie pączki bo nie widzę. Pani mi na to, że w środę popielcową nie wypiekają. Zjadłem więc postna eklerkę nabitą śmietaną i jakąś mazowiecką wersję rogala marcińskiego.. Co za hipokryzja..
to z fejsbukowej osi czasu mzi'ego aka krzysiu właśnie
[...]
Mam deja vu albo historia zaczęła zataczać koło
tak się śmiejecie z klatwy że debil itd, a ciekawe jak się poczujecie oglądając tego typka
film zatytułowany "Geniusz matematyczny"
Ale szwagier, zastanawiam się tylko jakim kosztem zdobył tę umiejętność. Pewnie jakieś upośledzenie emocjonalne albo autyzm..
Han wrote:[...]Mam deja vu albo historia zaczęła zataczać koło
Koło to masz w samochodzie, a nawet cztery, jeżeli go posiadasz.
wrote:Han wrote:[...]Mam deja vu albo historia zaczęła zataczać koło
Koło to masz w samochodzie, a nawet cztery, jeżeli go posiadasz.
kolo to ty jestes jak jestes spoko, a nie jestes wiec nie jestes kolo.
Czytając ten post - omg...